Po pierwsze:
Otwartość
Niech wiśnia będzie wiśnią – od skórki aż po pestkę. Akceptujcie w ludziach i słodycz, i cierpkość, i wszystkie pozostałe odcienie czerwieni. Jesteście wyjątkowi, zupełnie jak każda butelka Wiśniewskiego. Pogadajmy, wymieńmy się poglądami, wzbogaćmy siebie nawzajem.
Wiśnia wiśni równa.
Po drugie:
Szczerość
Naturalnie, że powiemy Wam jak robimy Wiśniewskiego. Chodźmy wspólnie do sadu. Wiosną powąchamy kwitnące kwiaty, latem – skosztujemy owoców z drzewa, jesienią – dodamy cukru i procentów, a zimą – rozgrzejemy się rubinowym płynem. Pozwólmy przemówić naturze, nie komplikujmy. Bądźmy, tu i teraz, po prostu.
Po trzecie:
Towarzyskość
Wiśniewski dobry na wszystko, a najlepszy w towarzystwie – dla tych, którzy lubią oddawać się przyjemności smakowania. Wspólnie. Nieśpiesznie. Niech żyje lokalność! Niech żyją pestki! I niech czas nas nie ogranicza. Bądźmy razem do ostatniego wychylonego kieliszka.